Aktualności

Grupa projektowa to cała klasa IF wraz z wychowawczynią – opiekunką projektu. Najwięcej czasu zajęło nam zaplanowanie działań, bardzo szybko wiedzieliśmy, że chcemy realizować ścieżkę „Udostępnij to!” i chcemy pójść w stronę zbiórki wspomagającej potrzebujące dzieci. Okazało się, że jedna z dziewcząt z klasy już uczestniczyła w akcji miejskiej wspomagającej zbieranie funduszy dla Marysi, i wybór tej dziewczynki był szybki i naturalny. Ponieważ czuliśmy, że energii nam starczy na więcej zdecydowaliśmy się, aby równolegle zorganizować drugi projekt, zbiórkę dla Aleksa.

Tym samym na początku listopada wiedzieliśmy już komu chcemy pomagać i dlaczego. Aleks ze swoją mamą odwiedzili nas na jednej z godzin wychowawczych, i to spotkanie nadało większy sens temu co chcemy zrobić. Pomysłów co będziemy robić padło wiele, nie wszystkie udało się zrealizować. Tytuł dosyć spontanicznie został wymyślony przez Natalię. Pierwszym wyzwaniem było nagranie filmiku dołączonego do opisu projektu. Jedna z uczennic, Justyna, napisała tekst i przewodziła grupie nagrywającej. W tworzeniu opisu projektu i nagraniu chcieliśmy się skupić na energii i możliwościach grupy bardziej niż na chorobie dzieci. 

Wstępnym pomysłem było też prowadzenie kampanii na portalach społecznościowych, która zachęcałaby do uczestnictwa w projekcie, ale też zmieniała perspektywę patrzenia na dzieciaki, którym chcemy pomóc. Zależy nam na pokazaniu, że to co najważniejsze i najpiękniejsze może przybierać bardzo różne formy. Tej kampanii jeszcze nie dokończyliśmy. Po stworzeniu opisów, filmiku i utworzeniu projektów na stronie pomagamy.im (https://pomagamy.im/pomagaj-usmiech-dawaj oraz https://pomagamy.im/pomagaj-usmiech-dawaj-dla-Marysi) każdy z grupy udostępniał i promował te projekty na swoich profilach w mediach społecznościowych. Wychowawczyni zrobiła krótki wykład na temat prowadzenia kampanii na portalach crowdfundingowych po szkoleniu online, żebyśmy mogli lepiej zaplanować przeprowadzenie akcji. Następnie postanowiliśmy sami zebrać pieniądze i w ramach szkolnego kiermaszu przedświątecznego przygotowaliśmy stoisko, z którego dochód był przeznaczony na wsparcie dzieciaków. Filmik ze zdjęciami z kiermaszu został wrzucony na Facebooka, aby przypominać o zbiórce i zachęcać do niej. Przygotowaliśmy plakaty informujące o zbiórce, zostały one umieszczone w szkole i przekazane rodzicom, aby w miejscach pracy, czy u znajomych zostały wyeksponowane.

Przekazaliśmy też plakaty do szkoły podstawowej, w której uczą się siostry dzieci, którym pomagamy. 19 stycznia zorganizowaliśmy koncert, wraz ze szkolnym chórem, aby podsumować dotychczasowe działania, podziękować darczyńcom i zachęcić innych uczniów ze szkoły do pomocy i dołączenia się do zbiórki. W koncercie uczestniczyły dzieci, Marysia i Aleks, z mamami, które podziękowały nam za naszą inicjatywę, co było bardzo miłe. Najważniejsze jednak było spotkanie dzieci z uczniami, którzy mogli zobaczyć, że to co robią ma wpływ w życiu konkretnych osób. Po koncercie planujemy (na prośbę przedstawicieli z innych klas) przeprowadzenie zbiórki w szkole. Warto wspomnieć, że w jednej ze zbiórek wspomogła nas Katarzyna Nosowska (zastanawiamy się czy to ta Katarzyna Nosowska) dzięki czemu zbiórka osiągnęła 132 % normy, ponieważ wpłaciła 1000 złotych. Kolejną wartością dodaną projektu było to, że jedna z uczennic postanowiła pomóc koleżance, której mama ma raka i potrzebuje pomocy teraz, od razu zabrały się za zrobienie kampanii na stronie fundraisingowej, wydrukowały plakaty i zrobiły kampanię informacyjną w mediach lokalnych w ciągu 3-4 dni. 

 

Do kogo kierujecie swoje działania?

Kierujemy swoje działania do społeczności lokalnej bazując na uczniach szkoły. Kiermasz, koncert czy plakaty, były skierowane do uczniów, aby oni podali informację dalej i zachęcili innych do wsparcia projektów. Ponieważ wykorzystujemy prywatne konta na facebooku, informacja dociera do naszych znajomych i ich znajomych. Poprzez zaangażowanie rodziców mamy też szansę dotrzeć do większej społeczności lokalnej. Docelową grupą ze społeczności lokalnej są osoby związane z naszą szkołą, osoby w średnim wieku, które nie mają problemu ze zrobieniem przelewu i są czynnymi użytkownikami Facebooka, czyli rodzice uczniów i uczennic bądź ich znajomi i znajome. Mieliśmy także nadzieję, że nauczyciele ze szkoły podstawowej, do której chodzą siostry Marysi i Aleksa, wspomogą naszą akcję.

Kto Wam pomaga w działaniach?

Największą pomocą w działaniach są osoby związane ze szkołą, przede wszystkim wychowawczyni, która opiekuje się akcją. Nauczyciele i nauczycielki też starają się pomóc w miarę możliwości, zawsze możemy liczyć na wsparcie Samorządu Uczniowskiego i jego opiekunek. Naturalnym sprzymierzeńcem jest wolontariat szkolny, ponieważ wychowawczyni jest jedną z jego opiekunek. Wychowawcy innych klas zachęcają podopiecznych do akcji, aczkolwiek docelowo chodziło nam bardziej o ruch oddolny, idący od samych uczniów. Przy organizacji koncertu wielką pomocą był chór szkolny i jego opiekunka, pani Toma. Mamy też kontakty z lokalną prasą, w najbliższym czasie ukażą się artykuły w lokalnych mediach. Pomogła nam również pani Agnieszka Skalska z Fundacji Nie Ma Czasu, która zadbała aby informacja o projekcie znalazła się na stronie fundacji. Również rodzice dzieci, którym chcemy pomóc wsparli nasz projekt udostępniając informacje o nim.

Jak promowaliście projekt?

Projekt był promowany głównie na Facebooku przez grupę projektową, wykorzystując prywatne konta i kontakty. Wykorzystujemy stronę wolontariatu działającego w szkole aby przekazywać informację o tej zbiórce. Postanowiliśmy też hasztagować posty, zdjęcia itp. aby je lepiej zorganizować. Założyliśmy grupę na Facebooku aby lepiej się kontaktować (głównie z wychowawczynią), w najbliższym czasie, tak jak było to wspomniane, ukażą się artykuły w mediach lokalnych. Nawiązaliśmy bliższy kontakt z jedną z fundacji, która opiekuje się Marysią (Fundacja Nie Ma Czasu), ponieważ działa ona w naszym mieście i jest zainteresowana współpracą i lokalnymi inicjatywami.

Wpis powstał na podstawie relacji ze szkoły/instytucji.